NIK: Gdyby skarbówka ściągnęła wszystkie zaległości w podatku VAT, to w 2015 r. nie byłoby deficytu budżetowego

fot. PAP/Leszek Szymański
fot. PAP/Leszek Szymański

Dodał, że w okresie od początku 2013 r. do połowy 2015 r. zaległości w VAT wymierzonego od fikcyjnych faktur wzrosły z ok. 5 mld zł do ponad 14 mld zł, a na koniec 2015 r. wyniosły już 21,9 mld zł. To miało bezpośredni wpływ na wzrost zaewidencjonowanych przez fiskusa zaległości w VAT ogółem - na koniec 2015 r. wyniosły one 42,6 mld zł.

Co ciekawe były one równe deficytowi budżetu państwa, który za cały 2015 r. wyniósł podobnie jak zaległości w VAT 42,6 mld zł

— powiedział Kwiatkowski.

Zgodnie z raportem NIK problemem jest długi upływ czasu od informacji o podejrzanych transakcjach do wszczęcia kontroli. W przypadku tzw. kontroli doraźnych minęło średnio 73 dni, a w kontrolach planowych - 189 dni. W jednym przypadku postępowanie wszczęto po 350 dniach po informacji od Generalnego Inspektora Informacji Finansowej.

Wśród zarekomendowanych przez Izbę działań fiskusa znalazł się m.in: centralny rejestr faktur, ograniczenie rozliczeń kwartalnych w VAT, wprowadzenie tzw. podzielonej płatności, rozszerzenie tzw. odpowiedzialności solidarnej, ograniczenie płatności gotówkowych.

« poprzednia strona
12345
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych