Amerykanie ostrzegają Kreml, że dalsze działania wojskowe Rosji na Krymie wykluczą dyplomację w rozwiązaniu konfliktu. NASZA RELACJA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/ EPA
PAP/ EPA

Kolejny dzień kryzysu na Krymie. Po symbolicznych sankcjach nałożonych na Rosję przez Unię Europejską wydawało się, że napięcie zaczęło spadać. Okazało się, że tylko na parę godzin. Wieczorem rosyjskie wojska zaatakowały dwie jednostki ukraińskie w Sewastopolu, jednak bez powodzenia. NASZA RELACJA


CZYTAJ PIĄTKOWĄ RELACJĘ NA ŻYWO: - Rosyjscy żołnierze przypuściłi szturm na ukraińską jednostkę wojskową w Sewastopolu. Kryzys krymski. RELACJA NA ŻYWO





22.00. Sekretarz stanu USA John Kerry ostrzegł w sobotę szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa, że eskalacja działań wojskowych na Ukrainie lub próba zajęcia Krymu wykluczą dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu - powiedział przedstawiciel Departamentu Stanu USA.

Kerry zaapelował do Ławrowa podczas rozmowy telefonicznej, by Rosja "zachowała jak najdalej posuniętą powściągliwość" w swych działaniach wobec Ukrainy - powiedział agencji Reutera anonimowy amerykański dyplomata.

Według krótkiego komunikatu rosyjskiego MSZ obaj ministrowie, którzy rozmawiali z inicjatywy Waszyngtonu, uzgodnili, że:

będą nadal prowadzić intensywne konsultacje, aby móc uregulować kryzys ukraiński.

Szefowie dyplomacji rozmawiali również w piątek, kiedy to Ławrow ostrzegł, że ewentualne sankcje nałożone przez USA na Rosję "odbiją się na Ameryce jak bumerang". Ławrow zaapelował też do Kerry'ego, by Waszyngton nie niszczył stosunków łączących ich kraje.

20.20. Ukraiński samolot dozoru granicznego został w sobotę ostrzelany, gdy przelatywał około tysiąca metrów od granicy administracyjnej Krymu, zajętego przez siły rosyjskie

– poinformowała straż graniczna. Nikt nie został ranny.

Jak sprecyzował rzecznik pograniczników, grupa uzbrojonych mężczyzn otworzyła ogień z broni automatycznej do nieuzbrojonego samolotu, który wykonywał misję obserwacyjną. Strzały padły ze strony Armiańska.

19:37. Komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger powiedział tygodnikowi "Wirtschaftswoche", że nie obawia się ograniczenia bądź całkowitego przerwania przez Rosję dostaw gazu do Europy w związku z obecnym konfliktem o Ukrainę. Jego zdaniem Gazprom boi się strat.

Nie uważam, by Rosjanie byli zainteresowani (przerwaniem dostaw). Dlaczego mieliby unieruchomić Nord Stream?

- powiedział Oettinger w wywiadzie, który ukazał się w najnowszym wydaniu tygodnika.

Gazprom jest zainteresowany codziennymi wpływami ze sprzedaży, bo tylko wtedy inwestycja się opłaci, a obroty będą odpowiadały oczekiwaniom

- wyjaśnił unijny komisarz.

19:20. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow zażądał przeprowadzenia przez OBWE śledztwa ws. snajperów w Kijowie, którzy mieli strzelać do obu stron konfliktu. Ukraina, która podejrzewa, że stała za tym Rosja, również domaga się niezależnego śledztwa.

Ukraińskie władze podjęły już własne śledztwo w sprawie krwawych zajść, do których doszło w Kijowie między 18 a 20 lutego, i idą tropem, sugerującym, że za zajściami tymi stał Kreml, któremu zależało na sianiu chaosu na Ukrainie i eskalowaniu napięć.

Rosja daje zaś do zrozumienia, że liczni zabici byli ofiarami snajperów, którymi sterowali przywódcy opozycji po to, by nakręcić spiralę przemocy i tym łatwiej obalić Wiktora Janukowycza - pisze agencja AP.

Również Kijów chce utworzyć specjalną komisję śledczą, która zbada tzw. sprawę snajperów z Majdanu.

Prawdopodobnie będzie to komisja parlamentarna, w skład której wejdą przedstawiciele różnych partii, włącznie z Partią Regionów oraz międzynarodowi eksperci

- powiedział anonimowy przedstawiciel ukraińskich służb bezpieczeństwa.

19:03. Kanclerz Niemiec Angela Merkel nie weźmie udziału w czerwcowym szczycie G8 w Soczi, jeżeli wyznaczone na 16 marca referendum na Krymie w sprawie wejścia półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej nie zostanie wstrzymane - podał "Der Spiegel".

Jeżeli dojdzie do referendum, Merkel nie będzie miała innego wyjścia, jak tylko odwołać swój udział - podał tygodnik na swojej stronie internetowej. Redakcja tygodnika powołuje się na anonimowe źródło w niemieckim rządzie.

19:00. Coraz większa jest presja władz Krymu na niezależne media. Kolejne stacje telewizyjne są blokowane, a dziennikarze stają się ofiarami agresji.

Na jednym z filmów umieszczonych w internecie widać, jak jeden z bułgarskich dziennikarzy został zaatakowany przez mężczyzn w mundurach wywożących sprzęt telewizyjny. Dziennikarz został powalony na ziemie. Stracił kamerę, którą filmował zajście.

 

18:40. Ukraiński samolot patrolowy został ostrzelany w sobotę, gdy przelatywał ok. 1 tys. metrów od granicy administracyjnej z Krymem - informuje Reuters.

Nikt nie ucierpiał, ostrzelana maszyna była nieuzbrojona, pełniła misję obserwacyjną.

18:30. Biały Dom: Prezydent Barack Obama dzwonił do premiera Wielkiej Brytanii, prezydenta Francji i premiera Włoch, by omówić bieżącą sytuację na Ukrainie. O tym samym ma rozmawiać z przywódcami państw bałtyckich: Litwy, Łotwy i Estonii.

18:25. Andrew Michta w TVP Info o wojnie na Krymie: to jest najpoważniejszy kryzys od wojny w zatoce perskiej. Odpowiedź Zachodu powinna być zdecydowana. Putin prowadzi konsekwentną politykę neoimperialną.

18:15. Micheil Saakaszwili w TVP Info: w najbliższym czasie USA miały podpisać z Ukrainą umowę na wydobycie gazu łupkowego. To by oznaczało, że Rosja straci jednego z najważniejszych odbiorców gazu.

fot. profil Micheila Saakaszwiliego na Facebooku

 

18:05: Media informują, że mieszkańcy Sewastopolu oznaczają domu, w których mieszkają Tatarzy Krymscy.

18:00. Andreij Klimenko (Blackseanews.net) w TVP.info: Rosjan na Krymie jest około 50 procent. Prawdziwych zwolenników integracji z Rosją jest 15 procent. Dziś najbardziej zagrożeni są dziennikarze. Kilkoro już zginęło. Referendum na Krymie przypomina referendum, jakie Hilter przeprowadził w Sudatach. To jest jedynie spektakl. Scenariusz już został napisany, wyniki nie mają znaczenia.

17:50. Kresy.pl: W Symferopolu ostrzelano autobus z kijowskimi aktywistami, którzy przybyli do zajętego przez Rosjan budynku komisji poborowej. Na razie nie podano w jakim celu Kijowianie przyjechali na Krym.

 

17:30. Wiceszef rosyjskiej dyplomacji Grigorij Karasin spotkał się w Moskwie z ambasadorem Ukrainy w Rosji Wołodymyrem Jelczenką - poinformowało rosyjskie MSZ. Było to pierwsze spotkanie wyższych przedstawicieli Rosji i Ukrainy od wybuchu kryzysu na Krymie.

Podczas spotkania "w atmosferze szczerości omawiano stosunki rosyjsko-ukraińskie

- głosi komunikat MSZ. Więcej szczegółów nie podano.

Moskwa podtrzymuje stanowisko, zgodnie z którym prawowitym prezydentem Ukrainy pozostaje Wiktor Janukowycz, odsunięty od władzy przez parlament w Kijowie 22 lutego i przebywający obecnie w Rosji.

17:24. Julia Tymoszenko rozpoczęła leczenie w klinice Charite w Berlinie. 53-letnia była premier Ukrainy przeszła pierwsze badania, jednak decyzja o ewentualnej operacji zapadnie najwcześniej w poniedziałek - powiedział szef szpitala Karl Max Einhaeupl.

Zdaniem lekarzy nie wiadomo jeszcze, czy zabieg miałby sens, gdyż pacjentce wypadł kręg prawie rok temu, a operacje są skuteczne wówczas, gdy przeprowadzone są zaraz po wystąpieniu dolegliwości. Po przyjęciu pacjentki w piątek wieczorem lekarze wykonali pierwsze badania, planowane są dalsze. Nie wiadomo, jak długo pacjentka pozostanie w Charite.

Neurolog Matthias Enders powiedział po wykonaniu pierwszych badań, że Tymoszenko odczuwa silne bóle w prawej dolnej części pleców, promieniujące na prawą nogę. Porusza się tylko za pomocą balkonika lub w wózku. Rehabilitantka Anett Reisshauer zwróciła uwagę, że dużym problemem jest ogólne osłabienie mięśni u pacjentki, będące skutkiem długiego przebywania w więzieniu.

16:50. Świadkowie kolejny raz donoszą o ruchach rosyjskich wojsk na Krymie. Zdjęcia pokazują kolumny pojazdów wojskowych na jednej z dróg na Półwyspie.

Crisis in Ukraine - Russian troops on the roadside

Fot. PAP/EPA

16:20: Prorosyjski premier Krymu Siergiej Aksjonow oznajmił, że Krym przeprowadzi referendum ws. wejścia Krymu do Federacji Rosyjskiej i nikt nie może go unieważnić. Projekt głosowania ws. przyszłości Krymu za nielegalny uznali przywódcy europejscy i USA.

Według Aksjonowa krymscy deputowani "jednogłośnie zrealizowali wolę mieszkańców Krymu i zagłosowali za przeprowadzeniem referendum 16 marca i nikt nie będzie mógł tego odwołać".

Crisis in Ukraine - Self defence force

Fot. Aksjonow, zdj. PAP/EPA

16:00. TVP Info: Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz odwołuje wizytę senatorów w Moskwie.

Odwołałem wizytę na zaproszenie Rady Federacji. Sytuacja jest taka, że uniemożliwia wyjazd

- mówi Borusewicz.

15:15. Kilkaset osób przeszło w sobotę ulicami Symferopola do tamtejszej ukraińskiej jednostki wojskowej, wznosząc hasła za jedność Ukrainy i przeciwko rosyjskiej interwencji. Wśród uczestników akcji byli Ukraińcy, Rosjanie i Tatarzy.

Powiewając flagami Ukrainy tłum skandował "Wojnie nie!", "Putin precz!" i "Chwała Ukrainie!".

Zjednoczyliśmy się pod flagą Ukrainy sami. Niektórzy usłyszeli o tej akcji w internecie, inni od znajomych. Są tu wszyscy - i Rosjanie, i Ukraińcy, i Tatarzy

- powiedział Hiennadij.

15:10. Misja Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) ponownie nie została wpuszczona na Krym; padły strzały ostrzegawcze z broni automatycznej - poinformował podróżujący z obserwatorami OBWE reporter agencji AP.

Grupa międzynarodowych obserwatorów próbowała po raz trzeci dostać się na Krym, tym razem od północy, ale została zatrzymana przez uzbrojonych mężczyzn, którzy oddawali w powietrze strzały ostrzegawcze.

Napastnicy powiedzieli obserwatorom, że nie mają pozwolenia na wjazd na półwysep.

Fot. PAP/EPA

14:45. Władze Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) poinformowały, że misja jej obserwatorów, której już dwukrotnie nie wpuszczono na terytorium Autonomicznej Republiki Krymu, spróbują ponownie w sobotę dostać się na półwysep.

Misja próbuje ponownie dostać się dziś na Krym, obserwatorzy kierują się ku punktowi kontroli w Armiańsku

- wyjaśniła rzeczniczka OBWE Tatian Baeva.

14:00. Rozpoczęła się manifestacja solidarności z Ukrainą pod ambasadą Rosji w Warszawie. Organizatorem akcji jest "Solidarność".

Wyświetlanie photo3.jpg

Wyświetlanie photo2.jpg

Wyświetlanie photo5.jpg

Wyświetlanie photo3.jpg

Wyświetlanie photo1.jpg

Wyświetlanie photo3.jpg

Fot. wPolityce.pl

13:58. Rosja rozważa zawieszenie zagranicznych inspekcji swoich arsenałów strategicznych, w tym pocisków jądrowych, w odpowiedzi na "groźby" ze strony USA i NATO w związku z kryzysem na Ukrainie - oświadczył wysoki rangą przedstawiciel ministerstwa obrony.

Bezpodstawne groźby USA i NATO wymierzone w Rosję w związku z jej polityką wobec Ukrainy są przez nas postrzegane jako nieprzyjazny gest, który pozwala na mówienie o zaistnieniu siły wyższej

- powiedział anonimowy przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa. Jest on cytowany w komunikacie, który rozpowszechniły wszystkie rosyjskie agencje prasowe.

13:50. Jeden z gości TVP.info zaprezentował na antenie zdjęcie człowieka, który w Doniecku obwołał się gubernatorem. Okazuje się, że jest to członek neonazistowskiej organizacji działającej w Rosji.

Takich ludzi wykorzystuje Rosja na Krymie

- tłumaczył Marek Sierant.



13:47. Ukraina wcale nie musi poświęcać Krymu dla uratowania samej siebie - uważa minister Radosław Sikorski, a przeciwny pogląd nazwał "opinią kieszonkowych Chamberlainów". Szef MSZ uczestniczył w Oxfordzie w VII zjeździe studentów z Polski w Wielkiej Brytanii.

Takich kieszonkowych Chamberlainów nigdy w Europie nie brakowało

- dodał, wyrażając jednocześnie zadowolenie z reakcji Unii Europejskiej na kryzys krymski.

13:40. Radosław Sikorski: z powodu utrzymujących się niepokojów ze strony rosyjskich sił, został ewakuowany polski konsulat w Sewastopolu na Krymie.

Z powodu utrzymujących się niepokojów ze strony rosyjskich sił, niechętnie ewakuowaliśmy nasz konsulat @PLinSevastopol na Krymie, na Ukrainie

- napisał Sikorski na Twitterze.

Biuro rzecznika MSZ podało, że "w związku z nieprzewidywalnością dalszego rozwoju sytuacji bezpieczeństwa na części terytorium Ukrainy tj. w Autonomicznej Republice Krymu oraz mieście Sewastopolu, Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP po raz kolejny wzywa obywateli polskich przebywających na Półwyspie Krymskim do opuszczenia tego obszaru".

MSZ informuje, że podjęta została decyzja o czasowym zawieszeniu działalności Konsulatu Generalnego RP w Sewastopolu. W związku z tym dotychczasowe zadania tego urzędu przejmuje Konsulat Generalny RP w Odessie.

Fot. PAP/EPA

12:30. Filmik w internecie pokazuje kolejne spięcie na Krymie. Tym razem żołnierze blokujący półwysep nie wpuścili Ukraińskiego wojskowego do bazy. Tłumaczył, że wiezie zaopatrzenie. Choć stał na przeciwko uzbrojonych żołnierzy nie czuł przed nimi respektu. Zamaskowani i uzbrojeni wojskowi odmawiali odpowiedzi na pytanie, kim są.

12:00. Popierający do niedawna prorosyjski kurs Ukrainy oligarchowie, w obliczu realnego zagrożenia dla swoich majątków ze strony Rosji, stają się podporą dla nowych władz w Kijowie - podkreślają eksperci. Ten niespodziewany sojusz niesie też ze sobą zagrożenia.

Oni są faktycznie sojusznikami w tej sytuacji, ponieważ rosyjska interwencja jest zagrożeniem dla nowych władz kijowskich, jak i dla oligarchów i ich aktywów zlokalizowanych głównie tam, na miejscu, na wschodniej Ukrainie

- tłumaczy ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Arkadiusz Sarna.

11:30. 18 tysięcy żołnierzy skoncentrowała Federacja Rosyjska na należącym do Ukrainy Krymie - poinformował ukraiński minister obrony Ihor Teniuch. Podkreślił, że zgodnie z umowami dwustronnymi Rosja może mieć na Ukrainie tylko 12,5 tys. wojskowych.

11:15. Ukraina nie odda nikomu Krymu - zapewnił szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Deszczyca, cytowany przez agencję Reutera. Minister dodał, że Kijów zrobi wszystko co możliwe, by w pokojowy sposób rozwiązać kryzys na półwyspie.

Krym jest i będzie ukraińskim terytorium i nikomu Krymu nie oddamy

- powiedział Deszczyca na konferencji prasowej w Kijowie.

Wkładamy wszystkie nasze wysiłki w rozwiązanie tej sprawy poprzez dyplomację - mamy już zbyt wiele ofiar

- dodał.

11:00. Media informują o pobiciu dziennikarzy przed jedną z baz, której bronili nieumundurowani mężczyźni. Na prośbę dziennikarzy o kontakt z dowódcą bazy broniący dostępu do bazy mężczyźni przewrócili pracowników mediów i skopali.

 

10:50. Nowy ukraiński rząd otrzymuje rozkazy od ekstremistów - mówił minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Szef dyplomacji zaprzeczył też, jakoby Moskwa miała bezpośredni wpływ na sytuację na Krymie.

Tymczasowy rząd (...) nie jest niezależny. Zależy on, niestety, od radykalnych nacjonalistów, którzy przeprowadzili zbrojny zamach stanu" na Ukrainie

- powiedział Ławrow.

Dodał, że Moskwa jest gotowa do "szczerego" dialogu w sprawie Ukrainy z zagranicznymi mocarstwami.

Jesteśmy otwarci na szczery, obiektywny dialog, jak równy z równym, z naszymi zagranicznymi partnerami, by pomóc całej Ukrainie znaleźć sposób na wyjście z kryzysu

- powiedział.

 

Fot. PAP/EPA

9.45. Agresję Rosji na Ukrainę na żywo relacjonuje ukraińska telewizja internetowa espreso.tv, pod znamienną winietą: "Rosja wypowiedziała wojnę Ukrainie".

9.30. Żołnierze rosyjscy nie zajęli punktu dowodzenia taktycznej grupy "Krym" ukraińskich sił powietrznych (A 2355) w Sewastopolu, który zaatakowali - powiedział korespondentce PAP Małgorzacie Wyrzykowskiej ppłk Jurij Kłaban. Pobito relacjonujących to wydarzenie dziennikarzy.

Jak relacjonuje Kłaban w piątek wieczorem pod bramę punktu dowodzenia jednostki podjechały dwie ciężarówki z uzbrojonymi ludźmi bez znaków rozpoznawczych, ale w mundurach rosyjskiego wojska.

Nie kryli, że są żołnierzami. Powiedzieli, że służą w rosyjskiej jednostce gwardyjskiej i że chcą nam pomóc w wykonywaniu zadań. My odparliśmy, że nie potrzebujemy pomocy"

- powiedział Kłaban.

Wtedy jedna z ciężarówek podjęła próbę staranowania bramy punktu dowodzenia, a grupa rosyjskich żołnierzy w różnych punktach ogrodzenia przedostała się na teren jednostki. Nie doszło do użycia broni palnej.

Dowódca grupy taktycznej podjął z nimi rozmowę. Skończyło się na tym, że powiedzieli, że dadzą nam dzisiaj spokój

- powiedział Kłaban grupie polskich i ukraińskich dziennikarzy, stojąc przed bramą jednostki, na której widać było wyraźny ślad po najeździe ciężarówki.

Jeszcze zanim rosyjscy żołnierze odjechali, zjawiła się - jak to określił Kłaban - "grupa wsparcia" w cywilnych ubraniach. Jej członkowie pobili dziennikarzy, którzy przyjechali relacjonować wydarzenie. Według niezależnej rosyjskiej telewizji Dożd, jej reporter został pobity do krwi, ale udało mu się samodzielnie dojechać do lekarza. Niezależne media ukraińskie podały, że pobici zostali także ukraińscy dziennikarze, za którymi puszczono się w pogoń, ich samochód rozbito i zabrano kamery.

Dowódca napastników

zapowiedziało, że będą jeszcze dawać o sobie znać, próbować dywersji, chociaż nie powiedział konkretnie jakich

- mówił Kłaban. Jak podkreślił, jego jednostka odpowiada za korytarz powietrzny regionu krymskiego.

Kontrolujemy wszystkie samoloty, jakie tu latają

- zaznaczył.


9:07. Po wysiedleniach Tatarów z Krymu w 1944 r. - w ramach których deportowano ponad 150 000 osób - półwysep zasiedlili ludzie z różnych części ZSRS, a jego południe zostało zamienione w sowiecki kurort - przypomina dr Natalia Królikowska z Instytutu Historycznego UW.

8.00. Wydarzenia na Krymie to tylko początek planu opracowanego na Kremlu 6 lat temu - twierdzi były doradca Władimira Putina Andriej Iłłarionow.

To wieloetapowy plan. Jego realizacja rozpoczęła się latem 2013 r. Krym to dopiero początek. Następne będą Wschód i Południe

- cytuje jego słowa serwis LB.ua.



1.30. Prezydent USA Barack Obama i kanclerz Niemiec Angela Merkel rozmawiali telefonicznie o sytuacji na Ukrainie. Jak poinformował Biały Dom oboje byli zgodni, że Rosja musi natychmiast wycofać swych żołnierzy z Krymu.

Obama i Merkel zażądali umożliwienia wjazdu na Krym międzynarodowym obserwatorom. Podkreślili, że Rosja musi się zgodzić na utworzenie międzynarodowej grupy kontaktowej, która będzie pośredniczyła w dialogu między Moskwą a Kijowem, niezbędnego do deeskalacji konfliktu i przywrócenia terytorialnej integralności Ukrainy.

Polityczni przywódcy wyrazili swój głęboki niepokój z powodu jaskrawego naruszenia przez Rosję swą interwencją wojskową na Ukrainie prawa międzynarodowego

- poinformował w komunikacie Biały Dom.

Prezydent USA i kanclerz Niemiec opowiedzieli się także za przeprowadzeniem w maju na Ukrainie wolnych i uczciwych wyborów prezydenckich.

Barack Obama, który spędza weekend w Key Largo na Florydzie, z zadowoleniem przyjął sankcje Unii Europejskiej wobec Rosji, a także wspólne stanowisko UE i USA w sprawie konfliktu na Ukrainie.


kim, PAP, espreso.tv, RT, TVN 24, gazeta.pl

 

 

 

 

 

 

 

------------------------------------------------------------------

------------------------------------------------------------------

------------------------------------------------------------------

Do nabycia wSklepiku.pl!

"Leksykon współczesnych międzynarodowych stosunków politycznych"

Leksykon współczesnych międzynarodowych stosunków politycznych

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych