Minister Zdrojewski broni skandalistów z Teatru Starego: "Staję po stronie Jana Klaty"

fot. stary.pl
fot. stary.pl

Minister Zdrojewski broni skandalisty Jana Klaty, którego sztuka „Do Damaszku” w krakowskim Teatrze Starym została przerwana przez publiczność. Portal wPolityce.pl podał tę informację jako pierwszy.

Budowanie sytuacji, w której spektakl jest przerywany, kiedy spektakl nie jest oceniany, natomiast są to próby dokonywania niezwykle gwałtownych akcji przeciwko Teatrowi Staremu, przeciwko dyrektorowi Klacie muszę odbierać jako próby podważania pozycji teatru i artystów, nie tylko  w odniesieniu do tej sceny, ale do życia teatralnego w ogóle. Tego typu zachowania są niedopuszczalne, moja sytuacja jest w tej materii jednoznaczna, staję po stronie Jana Klaty

- tak zamieszanie wokół Sceny Narodowej komentuje Minister Kultury. Bogdan Zdrojewski w rozmowie z Radiem Kraków przyznał, że czwartkowy incydent był zaplanowany a takie wystąpienie nie może służyć dyskusji na temat kondycji teatru.

Pierwsze informacje, że taki stan rzeczy może mieć miejsce w Starym Teatrze pojawiły się już kilka dni wcześniej, przed spektaklem. Muszę przyznać, że bardzo mnie to zmartwiło. Przygotowanie tego typu akcji, według mojej oceny, zastępuje dyskusję. A taka dyskusja, o kondycji teatru, jest nam wszystkim potrzebna

- powiedział Bogdan Zdrojewski.

CZYTAJ TAKŻE: Krzysztof Koehler o skandalu w Teatrze Starym: "Poziom prymitywizmu, który osiągnęliśmy jest bolesny i zniechęca do sztuki współczesnej". NASZ WYWIAD

KOMENTARZ PIOTRA ZAREMBY: Po awanturze w Krakowie. Zacznijmy od tego, że Jan Klata nie powinien być dyrektorem Teatru Starego. Nawet przez jeden dzień!

Wuj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych