Rzecz o tym, co nas czeka w polskiej polityce w 2026 r.
Wybory parlamentarne w 2027 r. są kluczem do tego, co będzie się działo w Polsce w 2026 r. O ile się odbędą – co wcale nie jest pewne – a jeśli już, to obecna władza zrobi wszystko, żeby nie były wolne. Scenariusz elekcji zależy od tego, ilu polityków Prawa i Sprawiedliwości trafi do aresztu, bo samo postawienie prokuratorskich zarzutów to za mało, żeby je wykorzystać w kampanii wyborczej w wystarczającym stopniu. Donald Tusk wydał siedem zleceń, które powinny być podjęte lub dokończone w 2026 r. I zaznaczył, że jest to najważniejsze zadanie organów państwa, które mu podlegają, co oznacza zaangażowanie całego aparatu państwowego przeciw demokracji. Takiego brutalnego ataku na demokrację, jaki wyziera ze zleceń Tuska, w III RP nigdy nie było. W istocie w 2026 r. rząd, Sejm, Senat i inne urzędy oraz instytucje państwowe zamienią się w komisję likwidacyjną Polski, jeśli zrealizują zlecenia szefa rządu.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/749153-komisja-likwidacyjna-polski-przemysl-pogardy-20