Nasi hokeiści na lodzie U-20 świetnie spisywali się w mistrzostwach świata, pokonując m.in. gospodarzy – Włochów oraz Japonię. Patrzę na to z sympatią i sentymentem, bo pamiętam moje szkolne lata, gdy Polska regularnie występowała w Grupie A na mistrzostwach globu. Pamiętam heroiczne, także zwycięskie boje z Amerykanami, a przede wszystkim wręcz niewiarygodny i jedyny w historii triumf nad 14-krotnymi mistrzami świata i 5-krotnymi mistrzami olimpijskimi – Sowietami. Stało się to na MŚ w Katowicach prawie pół wieku temu (1976). Wygrana 6:4 i trzy bramki chłopaka z Siedlec Wiesława Jobczyka są szczególnie pamiętane przez kibiców hokeja, a dla młodszych fanów to żywa legenda. Jednak od triumfu do klęski jeden krok: rozbicie „kacapów” nie zagwarantowało nam utrzymania się w Grupie A, bo w decydującym o pozostaniu w elicie meczu przegraliśmy z Niemcami Zachodnimi.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/748168-64-z-ruskimi-czyli-kartki-z-dziejow-polskiego-hokeja