Chciwość uzbrojona we władzę niszczy państwo, rujnuje homeostat i w końcu doprowadza do upadku.
Od czasu do czasu moje zdziwienie budzą rozmaite wieści na temat naszej elity politycznej. Mam na myśli zarówno rządzących, jak i parlamentarzystów.
Jest czymś niesłychanie bulwersującym, że nie uchylono immunitetu Tomaszowi Grodzkiemu. Dlaczego jego opcja polityczna nie chce tego zbadać do dna? Wszak sąd zdecydował, że Tomasz Sakiewicz może go nazywać łapówkarzem. Czyli coś jest na rzeczy. Po co więc kryć Grodzkiego? Ziobro i Romanowski mogą być ścigani pod absurdalnymi zarzutami, a Grodzki, były marszałek Senatu, ukrywa się za immunitetem, którego jego kolesie nie pozwalają uchylić. Określony przez Sakiewicza jako pospolity łapówkarz jeszcze niedawno, z gębą pełną frazesów, pouczał naród w…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/746901-chciwosc-elit-po-co-wiec-kryc-tomasza-grodzkiego