Mali to kolejne państwo w Afryce, które wpada w szpony dżihadystów. Jeszcze do niedawna ich napór powstrzymywało 5 tys. francuskich żołnierzy wspomaganych przez misję wojskową UE. W 2021 r. doszło jednak do zamachu stanu i władzę przejęli generałowie, którzy rok później wyprosili z kraju siły europejskie. Wkrótce potem podziękowano również żołnierzom misji pokojowej ONZ, których obecność stabilizowała sytuację w regionie.
Wojskowa junta ogłosiła, że znacznie lepiej poradzi sobie z islamistami, korzystając z pomocy zaprzyjaźnionych Rosjan. W 2021 r. zatrudniono więc najemników z Grupy Wagnera, którzy potem zostali zastąpieni towarzyszami z Korpusu Afrykańskiego – innej prywatnej firmy wojskowej, podlegającej bezpośrednio ministerstwu obrony w Moskwie.
Okazało się jednak, że Rosjanie…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/746891-kleska-rosjan-triumf-dzihadystow-oblegaja-stolice