Przed ostatecznym odzyskaniem niepodległości w całej Polsce wrzało. W Krakowie, Lublinie, Warszawie i Poznaniu tworzono polskie władze, rozbrajano niemieckie garnizony, formowano pierwsze oddziały wojska i policji. We Lwowie trwały walki z Ukraińcami, a Wielkopolska szykowała się do powstania. 11 listopada był jednocześnie zwieńczeniem długiego procesu odzyskiwania Rzeczypospolitej oraz początkiem wojny o granice.
Kiedy 10 listopada 1918 r. Józef Piłsudski wysiadał z pociągu na dworcu w Warszawie, w stolicy było już czuć powiew wolności. Powrót Komendanta po ponadrocznej niemieckiej niewoli nie miał jedynie symbolicznego znaczenia. Stał się impulsem, który umożliwił scalenie rozproszonych dotąd ośrodków władzy i nadał procesowi odzyskiwania państwowości jednoznaczny kierunek.
Następnego…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/745156-zanim-nadszedl-11-listopada-jak-rodzila-sie-niepodleglosc