Wołodymyr Ż., ukraiński nurek ścigany przez Niemców za wysadzenie w powietrze gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2, został zatrzymany w Pruszkowie. Czy człowiek nazywany dotąd bohaterem trafi do niemieckiego więzienia?
W tej sprawie jest tylko kilka rzeczy, które wiadomo na pewno. A mianowicie: ściganego przez Niemcy za wysadzenie trzech z czterech nitek Nord Stream i Nord Stream 2 Wołodymyra Ż. zatrzymały polskie służby podlegające ministrowi koordynatorowi Tomaszowi Siemoniakowi i ministrowi spraw wewnętrznych Marcinowi Kierwińskiemu. Wniosek o tymczasowe aresztowanie skierowała do sądu polska prokuratura podlegająca prokuratorowi generalnemu Waldemarowi Żurkowi. Ta sama prokuratura chce wydania Wołodymyra Ż. stronie niemieckiej.
„Sąd i prokuratura decydują w tego rodzaju sprawach. Nie wiem, czy Polska powinna odmówić”…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/742792-zamiast-orderu-niemiecka-cela-tak-tusk-slucha-niemca