W grudniu 2024 r. prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol ogłosił stan wojenny i oskarżył większość parlamentarną o sprzyjanie komunistom z północy. Ostatecznie zamach stanu się nie udał, a jego inicjator został pozbawiony władzy i czeka w areszcie na proces, który może się skończyć nawet karą śmierci.
Koreańscy śledczy ujawnili właśnie okoliczności zamachu, które są nie mniej bulwersujące od samego wydarzenia. Wynika z nich, że jednym z inicjatorów zamachu była Kim Keon Hee, żona byłego prezydenta, która działała w porozumieniu z Han Hak Ja [na zdj.], przywódczynią Kościoła Zjednoczeniowego znanego w Polsce jako sekta Moona.
Kim Keon Hee miała poprosić przywódczynię „kościoła” Moona, aby ta skłoniła jego wyznawców do masowego zapisywania się do konserwatywnej Partii Władzy Ludowej,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/741586-sekta-chciala-zamachu-stanu-kim-keon-hee-i-sekta-w-tle