Tylko na prezydenta Nawrockiego mogą liczyć te kraje, które nie chcą niemieckiej Unii Europejskiej w formie parapaństwa zarządzanego z Berlina.
Gdy 16 września 2025 r. prezydent Karol Nawrocki rozmawiał w Berlinie z kanclerzem Friedrichem Merzem, znalazł się w centrum chcącym tworzyć nowy europejski ład. W centrum, które chce także wpływać na światowy ład – zgodnie z doktryną nowej asertywności Niemiec. Filarami tej nowej asertywności oraz strategii mocarstwowości ma być troje polityków wywodzących się z niemieckiej chadecji (Unii Chrześcijańsko- Demokratycznej i jej „odwiecznego” partnera – Unii Chrześcijańsko- -Społecznej): kanclerz Friedrich Merz (CDU), przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (CDU) oraz przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber (CSU). Gdy…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/740937-nawrocki-kontra-merz-wracaja-mocarstwowe-ambicje-niemiec