Trzydziestolatkowie–od dzieciństwa przekonywano ich ze mają prawo do szczęścia tu i teraz. Miały im w tym pomóc nowe technologie. W konsekwencji są niestabilni emocjonalnie, samotni, mający poczucie bezsensu swojego życia.
Młodzi urodzeni w końcówce lat 90. i później – współcześni dwudziestokilkulatkowie, a maksymalnie ludzie około trzydziestki. Rzeczywiście są inni. Problemy, które dotykały również ich poprzedników, nie zostały przez nich przezwyciężane, ale rozciągają się w czasie, nasilają, trudno im z nich wyrosnąć, znaleźć twardy grunt stabilizacji i odpowiedzialności nie tylko za dzieci, których nie mają, lecz także za siebie samych. Oni dorastali już w świecie nowoczesnych technologii, a więc internetu i smartfonów, a do tego w pełnym dóbr konsumpcyjnych i jeszcze szybszych zmian…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/739644-ostatni-ludzie-z-ostatniego-pokolenia-to-25-mln-polakow