Prezydent Nawrocki ma niezwykłą szansę na takie konstytucyjne rozepchnięcie swojej roli ustrojowej, aby uzyskać swoisty status „głównego koalicjanta koalicji”.
W chwili, gdy przygotowywałem wysłanie tego tekstu do redakcji, nadeszła wiadomość o kolejnych wetach prezydenta wobec dwóch ustaw, dopiero co uchwalonych przez większość rządową. Z tempa, w jakim narasta liczba wet, można odnieść wrażenie, że Karol Nawrocki powoli wkracza na drogę, na której ćwierć wieku temu, w 2001 r., Aleksander Kwaśniewski skutecznie doprowadził do głębokiego kryzysu i klęski gabinet Jerzego Buzka.
Z premedytacją piszę „powoli wkracza na drogę”, gdyż ciągle nie mam pewności, na czym bardziej zależy w tej chwili prezydentowi Nawrockiemu. Czy eskalacja wet w najróżniejszych dziedzinach ustawodawstwa ma służyć…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/739011-szesc-wet-prezydenta-ksztaltuje-polska-polityke-zagraniczna