Spółka Jaguar Land Rover (JLR) pozbyła się swojego szefa. Adrian Mardell, który kierował firmą przez trzy lata, doprowadził do katastrofalnego spadku sprzedaży luksusowych aut. A wszystko z powodu równie katastrofalnego rebrandingu kultowej marki należącej dziś do indyjskiego koncernu Tata Motors.
JLR od kilku lat zmaga się z niekończącymi się zmianami zarządu i kłopotami wizerunkowymi. Mardell objął funkcję tymczasowego szefa pod koniec 2022 r. po tym, jak jego poprzednik Thierry Bolloré ustąpił po serii spektakularnych porażek finansowych. Zostały one wywołane m.in. pomysłem pełnej elektryfikacji aut Jaguar do 2025 r. Wyśmienite samochody kojarzące się z komfortem, solidnym wykonaniem i osiągami nie są już produkowane w wersji spalinowej, co negatywnie odbiło się na ich sprzedaży.
Jednak…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/737350-bojkot-wykastrowanego-kocura-spilowano-mu-pazury-oraz-kly