Na Zachodzie królują dziś ruchy psychomanipulacyjne, sekty, toksyczne duchowości, subkultury, style życia i ideologie. A nad tym wszystkim krąży widmo coraz już mniej pluszowego, liberalno-hedonistycznego neomarksistowskiego totalitaryzmu. Mówiąc poetyckim skrótem: ogród koncentracyjny. Czym mamy się przed tym bronić?
Oświecenie narzuciło nam wizję średniowiecza jako wieków ciemnych. Smętna, oświecona manipulacja. To właśnie wtedy kultura europejska była integralna. Dzisiaj uśmiechnięci z wielkich korporacji, mieszkańcy Wilanowa i Jagodna, inteligenci, ludzie aspirujący i bez poczucia własnej wartości, chodzą na imprezy, gdzie zagubiona, ocierająca się o rozpacz mentorka w średnim wieku przywołuje bóstwo z Bali. A oni zachwyceni przytulają się i śpiewają: „Hala hula muna lupa”. Innego…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/737343-czlowiek-rytualu-sila-polskosci-w-duchowym-wysilku