Wróciła plugawa kampania plucia na Armię Krajową i jej rzekomą winę za zniszczenie Warszawy oraz śmierć jej mieszkańców w 1944 r. Uczestniczą w niej niektórzy politycy, znani publicyści, celebryci internetowi, a także sporo anonimowych kont w mediach społecznościowych. Kampania hejtu toczy się wbrew nastrojom społecznym w kraju, ale może mieć negatywne dla Polski skutki na arenie międzynarodowej.
Rzecz nie dotyczy debaty o tym, czy decyzja Komendy Głównej Armii Krajowej o rozpoczęciu walk powstańczych w Warszawie była słuszna, czy była błędem. Ta bowiem toczy się w środowiskach naukowych w sposób spokojny i wyważony. Zresztą w tej debacie może się wydarzyć niewiele nowego, gdyż nie ma jakichś odkryć czy odnalezienia jakichś nieznanych wcześniej zaskakujących dokumentów. Dyskusja dotyczy jedynie spornych interpretacji.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/737293-znow-ataki-na-pamiec-o-powstaniu