Zaczynamy od piosenki, pierwszego miejsca na wszystkich listach przebojów: „Baśka miała fajny biust, z Kristiną można było konie kraść, a Małgośka zdradzała mnie…”. Aranżacja i wokal Sławek Ćwik, akompaniament Janek Kanthak.
Z uwagą i wzruszeniem wysłuchaliśmy wielkiej mowy wielkiego człowieka w wielkim mieście, czyli słów Donalda Franciszka Tuska w Pabianicach. Mowa wielka, bo długa, coś w stylu zwięzłości nieodżałowanego Fidela Castro. A premier znów w białej koszuli bez krawata, ale z podwiniętymi rękawami. Czujecie to? To znaczy, że coś się dzieje. Główny wniosek z przemówienia: premier jest szaleńczo zakochany. Bynajmniej nie w jakiejś Baśce, Kristinie czy innej Małgosi ( jeśli ktoś w ogóle o niej pamięta). Premier jest gorąco zakochany w sobie. I to z wzajemnością, co jest szczególnie piękne.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/736614-uwaga-sygnalista-nadaje-nieoficjalny-przeglad-tygodnia