Z jednej strony napięcie wiszące w powietrzu, tajne rozkazy i przegrupowania konspiratorów. Z drugiej odgłosy walk na wschodzie, wiadomości o aresztowaniach akowców i Niemcy szykujący się do obrony stolicy Polski. Warszawa tuż przed wybuchem powstania przypominała beczkę prochu.
W pierwszych miesiącach 1944 r. Warszawę dławił okupacyjny terror. Łapanki, wywózki na roboty, egzekucje były przerażającą codziennością. Po pięciu latach okupacji miasto kipiało z nienawiści do Niemców, a żołnierze podziemia niecierpliwie czekali na moment rozpoczęcia walki z wrogiem.
W lipcu represje jeszcze się nasiliły. Ulice patrolowały SS i policja, trwały rewizje i aresztowania. Upalne letnie dni potęgowały duszną atmosferę oczekiwania, podsycaną napływającymi ze wschodu wieściami o zbliżającym się froncie. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/735961-w-oczekiwaniu-na-powstanie-warszawa-przed-1-sierpnia-1944-r