Kronika wakacyjna. "Istnienie Rzeczypospolitej przeszkadza naszym sąsiadom"

Dzięki międzyrządowym umowom bilateralnym trwa przerzut afrykańsko- -azjatyckich migrantów przez naszą zachodnią granicę. Gdy państwo zawodzi, pojawiają się inicjatywy oddolne (np. Ruch Obrony Granic). Pacyfikacja ROG przez władze budzi sprzeciw społeczeństwa. Również frustrację obywateli zatrudnionych w Straży Granicznej, wojsku i policji. I pewnie dlatego już za chwilę braki kadrowe w służbach mundurowych będziemy uzupełniać obcokrajowcami.

W trosce o turystów z Niemiec Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku przygotowało wystawę zdjęć „Nasi chłopcy w Wehrmachcie”. Młode, uśmiechnięte twarze folksdojczów w niemieckich mundurach (podobno siłą wcielonych do armii) przeczą narracji o spowodowanej tym traumie. Mój dziadek Teofil Makowiecki (z ziemi dobrzyńskiej włączonej do III Rzeszy) został zamordowany za odmowę podpisania folkslisty. Całą rodzinę wysiedlono i zesłano do obozu. Być może z domu wyrzucali ich „nasi chłopcy” z muzealnej wystawy. Nim sami zamarzli pod Stalingradem.…