Na pielgrzymkę kibiców z całej Polski zjeżdżają się zwaśnione na co dzień kluby. Stają obok siebie na mszy, na katechezach. To pokazuje, że są dla nas sprawy wspólne, zupełnie fundamentalne. Taką kwestią jest dobro Polski, naszej ojczyzny.
Z ks. Jarosławem Wąsowiczem, salezjaninem, historykiem, duszpasterzem kibiców i długoletnim współpracownikiem prezydenta elekta dr. Karola Nawrockiego, rozmawia Goran Andrijanić
Trudno księdza złapać. Gdzie salezjanin spędza lato?
Ks. Jarosław Wąsowicz: Jestem w Ostródzie. Razem ze środowiskami kibicowskimi, patriotycznymi i salezjańskimi organizuję „Kresowe wakacje”, wypoczynek dla dzieci żyjących na dawnych Kresach Wschodnich. To inicjatywa, która trwa już od 27 lat i przybierała różne formy. Najpierw zapraszaliśmy młodzież na rekolekcje ewangelizacyjne…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/735369-wywiad-ks-wasowicz-po-prostu-jestem-z-nimi