Hiszpańscy socjaliści premiera Sáncheza podjęli decyzję o wytrzebieniu prostytucji. Każdy członek ich formacji, który skorzysta z usług „seksworkerek”, zostanie natychmiast wyrzucony z rządzącej Partii Socjalistycznej (PSOE). Ten przypływ rewolucyjnej pryncypialności spowodowany jest nie tyle doniesieniami o „instrumentalizacji kobiet” w sektorze płatnej miłości, ile serią skandali obyczajowo-korupcyjnych, w które są uwikłani ludzie z zaplecza Sáncheza, w tym ministrowie jego gabinetu.
Zaczęło się od Santosa Cerdána, sekretarza generalnego PSOE i protegowanego Sáncheza. Ten technik z wykształcenia, syn i wnuk działaczy socjalistycznych, był łącznikiem hiszpańskiego premiera z liderem katalońskich separatystów Carlesem Puigdemontem, co pozwoliło socjalistom na zbudowanie po ostatnich wyborach…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/734861-niewyzyci-hipokryci-chetnie-korzystali-z-uslug-prostytutek