Zdaniem niemieckich mediów kanclerz Friedrich Merz i prezydent Francji Emmanuel Macron to „dość dobrzy przyjaciele”. Czego nie można powiedzieć o relacji Merza z polskim premierem, który dla jego rywalki Angeli Merkel był przecież „drogim Donaldem”.
On nazywał ją „drogą Angelą”, ona jego „drogim Donaldem” – była kanclerz Niemiec i polski premier dobrze się dogadywali. Donald Tusk powiedział kiedyś w wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel”, że „nie potrafi się gniewać na Angelę Merkel”. Za pierwszych rządów PO-PSL niemieckie media nazywały relacje między niemiecką kanclerz a polskim premierem „prawdziwą przyjaźnią”. Rzecz dość rzadka w politycznym biznesie. Szczególnie na poziomie międzynarodowym. To ona miała mu załatwić w 2014 r. stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.
W książce…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/734847-krucha-relacja-polsko-niemiecka