Cud z Danielem został uznany przez trybunał i był podstawą do kanonizacji m. Urszuli Ledóchowskiej.
Kiedy nadchodzi zły czas, przypominam sobie dwa spotkania. Oba odbyły się w studiu warszawskiego Radia Józef. Młody, 21-letni chłopak i zakonnica tuż przed sześćdziesiątką. Daniel Gajewski i s. Ada Tobjaszewska.
Daniela nie powinno być wśród żywych. Poznałem go pod koniec lat 90. Zszokował mnie, gdy zrozumiałem, że po przeżyciu cudu ten 21-letni mężczyzna jest mądrzejszy i dojrzalszy ode mnie, faceta starszego o 20 lat. Zaakceptował bowiem swoje doświadczenie. Stał się świadkiem bolesnego cudu, który kosztował go spalenie do kości dwóch palców prawej dłoni.
Co się dzieje, gdy ręka styka się z plazmą o temperaturze 4 tys. stopni? Lekarze, fizycy, elektrycy z wieloletnim doświadczeniem…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/734148-wszystko-czynie-nowe-cud-z-danielem-cud-uzdrowienia-s-ady