Gdy 30 czerwca 1957 r. powoływano – na fali odwilży po okresie stalinizmu (mocno obecnym także w polskim sporcie) – Polski Związek Piłki Siatkowej, jego twórcy zapewne nie śmieli pomyśleć, że w najbliższych siedmiu dekadach to ich federacja spośród gier zespołowych będzie najbardziej medalodajna dla Biało-Czerwonych. Gdy ten numer „Sieci” z moją rubryką „Z woleja” trafia do czytelników, mija 68. rocznica tego wydarzenia. Oczywiście w naszym kraju w siatkówkę grano wcześniej, a sam sport formalnie funkcjonował już od 1928 r. jako część Polskiego Związku Gier Sportowych.
Trzeba przyznać, że na międzynarodowych wyżynach najpierw znalazły się nasze siatkarki. Już cztery lata po okupacji niemieckiej i sowieckiej wywalczyły brązowy medal mistrzostw Europy, a przez kolejne dwa…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/733607-polska-maszyna-do-medali-mija-68-rocznica-tego-wydarzenia