Wielokrotnie poruszałem temat konfliktu pokoleń. Pisałem o generacji „płatków śniegu” – młodzieży niezdolnej do samodzielnego życia, wkurzającej swą naiwnością racjonalnie myślących rodziców. Przywoływałem też przykłady ludzi dorosłych tak zaczadzonych ideologią, że przy nich nawet małe dziecko jawi się oazą rozsądku (vide: „Król jest nagi!” z baśni Andersena).
Mentalność kolejnych pokoleń zmienia się sinusoidalnie, jak w tym przypisywanym władcy Dubaju cytacie:
Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą łatwe czasy, łatwe czasy tworzą słabych ludzi, słabi ludzie tworzą trudne czasy.
Potwierdza to historia Polski: wnuki uczestników insurekcji kościuszkowskiej wznieciły powstanie listopadowe. Z kolei ich wnuki wywołały zryw 1863 r., ale dopiero wnuki powstańców styczniowych…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/733009-bunt-mlodych-oto-przebudzenie-20-30-latkow