W niespokojnych czasach świat potrzebuje wyrazistych liderów, ludzi z krwi i kości. Takich jak Trump, Vance, Meloni, Nawrocki.
Już pół roku przed wyborami Karola Nawrockiego, wówczas jeszcze kandydata na kandydata, porównywano do amerykańskiego wiceprezydenta elekta J.D. Vance’a. Podobieństwa nasuwały się same. Obaj wysocy, mierzący 1,88 m (Vance o 2 cm wyższy), potężnie zbudowani niemal równolatkowie – urodzony w 1983 r. Nawrocki o rok starszy, z młodymi małżonkami (rocznik 1986), obaj ze środowisk niepredestynujących do wielkich karier, a wręcz mogących być przeszkodą. Te więzy pokoleniowe mogą się okazać szczególnie cenne, gdyby Vance wygrał wybory prezydenckie w 2028 r. Pewnie oglądali te same filmy na kasetach VHS, słuchali podobnej muzyki, w tym samym czasie wchodzili w świat spraw…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/732959-to-nie-jest-czas-na-bazurow-dla-niemcow-to-koszmar