Klasztor św. Katarzyny na Synaju, najstarszy działający kompleks monastyczny na świecie, zamknął podwoje dla zwiedzających. Zamieszkujący go mnisi mają zamiar modlić się i prosić Boga o ocalenie ich wspólnoty.
Klasztor zbudowano w miejscu, gdzie według tradycji Mojżesz ujrzał gorejący krzew i otrzymał od Boga 10 przykazań. Pierwszy kościół powstał w VI w. za czasów Justyniana I, a w IX w. kompleks klasztorny został nazwany imieniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej.
Pod koniec maja egipski sąd apelacyjny wydał orzeczenie, w którym zakwestionował prawo własności niektórych posiadłości ziemskich wchodzących w skład kompleksu. Mnisi nie byli w stanie przedstawić formalnych tytułów własności, a ich argumentacja, że ziemie były wykorzystywane przez monastyr przez 15 stuleci, nie…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/732378-najstarszy-klasztor-zagrozony-beda-prosic-boga-o-ocalenie