Dokonało się pozornie niemożliwe, a na naszych oczach zapisana została jedna z najważniejszych kart historii III RP. Mimo rażącej nierównowagi i nieuczciwości tej kampanii skazywany na klęskę kandydat sięgnął po prezydenturę, co może być kluczowym elementem w obronie suwerenności Polski. Co o tym zdecydowało? Zaglądamy za kulisy wieczoru wyborczego.
„Ta noc do innych jest niepodobna” – ten cytat z piosenki Maanamu dźwięczał w wielu głowach, gdy w czasie długiego wieczoru 1 czerwca przeżywaliśmy wyborczy rollercoaster. Rekordowa frekwencja, rekordowe poparcie dla zwycięzcy, rekordowo mała różnica głosów między kandydatami, rekordowo nieznany pretendent. Do tego odwrócenie wyników po zaledwie dwóch godzinach, które skompromitowało obóz Rafała Trzaskowskiego i rozumienie przez niego mechanizmów polityki oraz wyborów.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/731709-jak-on-to-wygral-to-jest-rekord-polski