Jeżeli komukolwiek, w tym premierowi, wydaje się, że siłą, a nie za pomocą dialogu, będzie mógł rozmawiać z prezydentem Polski, to musi mieć świadomość, że będzie się ścierał z człowiekiem, który jest zdeterminowany, silny i gotowy do realizacji tego, co obiecał w kampanii.
Michał Karnowski rozmawia z Karolem Nawrockim, prezydentem elektem Rzeczypospolitej Polskiej.
Panie prezydencie, czy już „odespane”, „odpoczęte” – jak mawia młodzież?
Karol Nawrocki: Jeszcze nie do końca, bo zanim przyjdzie czas na odpoczynek, trzeba myśleć o przyszłej Kancelarii Prezydenta RP, o tym, jak będzie funkcjonowała. Zanim przyjdzie czas na chwilę oddechu, to na tym kampanijnym „roztrenowaniu” trzeba wykonać kilka zadań, które dadzą owoce i efekty już po zaprzysiężeniu. Czuję…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/731695-wywiad-dr-karol-nawrocki-nie-boje-sie-tuska