W loży – Stanisław August Poniatowski, a także głos Neptuna. Na scenie – upozowany na carycę Katarzynę krwawy potwór. Odważną interpretacją opery „Idomeneo” Mozarta w reżyserii Marka Weissa Teatr Królewski zainaugurował VIII Letni Festiwal Polskiej Opery Królewskiej – Opera Seria.
Punktem wyjścia do mojej inscenizacji „Idomeneo” był zachwyt Teatrem Królewskim w Łazienkach, gdzie Stanisław August Poniatowski oglądał z loży niejedno dzieło, w tym zapewne tę operę Mozarta – mówi Marek Weiss.
Finalny wyrok
Udzielając ostatniemu polskiemu królowi Głosu Neptuna, reżyser dał władcy prawo wydania finalnego wyroku. Wyroku nie tylko wspaniałomyślnego – bo ratującego życie Idamantemu, królewskiemu synowi, który miał zostać złożony w ofierze za to, że ośmielił się zabić bestię zesłaną na Kretę przez Neptuna jako karę wobec nieposłusznego króla, lecz także znaczącego dużo więcej.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/730947-decydujacy-glos-historia-sie-powtarza