Superwulkany posiadają moc tysiące razy większą niż te zwykłe. Erupcja jednego z nich mogłaby przewrócić historię gatunku Homo sapiens. Po globalnej katastrofie życie na Ziemi wyglądałoby zupełnie inaczej, a procesy zachodzące na naszej planecie zaczęłyby się toczyć w nowym, trudnym do przewidzenia kierunku. Wciąż jesteśmy zupełnie bezradni w obliczu takiej potęgi natury.
Zagrożenie biologicznego bezpieczeństwa populacji jest wpisane w proces powtarzających się wielkich wymierań. Gdy naukowcy zaczęli badać rozwój gatunków, zauważyli ciekawą, choć niepokojącą prawidłowość.
Pięć wielkich wymierań
Co kilkadziesiąt, sto kilkadziesiąt milionów lat, poczynając od ordowiku, następowały zapaści ekologiczne polegające na intensywnym wymieraniu organizmów. W sumie było ich pięć. Wymieranie ordowickie nastało 438 mln lat temu i zmiotło 85 proc. gatunków reprezentujących wciąż raczkujące, pierwotne i niemal wyłącznie wodne życie. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/730301-gdy-wybuchnie-yello-superwulkany-koniec-pewnej-epoki