Felieton napisany przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, a opublikowany po jej zakończeniu to dla autora mało komfortowa sytuacja. Ale cóż, nieraz już tak bywało. Szukam więc aktualnych wątków, które mogą mieć znaczenie także po wyborach i bynajmniej nie zakończą się drugą turą 1 czerwca, bo potrzebne jest prawne potwierdzenie ich ważności. Chodzi o kuriozalny stan prawa w państwie wytworzony przez koalicję 13 grudnia w wymiarze sprawiedliwości. Sprowadza się do tego, aby zapewnić sobie oczekiwany rezultat za pomocą matactw ludzi usłużnych wobec obecnej władzy.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar od początku swoich bezprawnych działań podważa ustawowe kompetencje Izby Kontroli i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w sprawie zatwierdzania ważności…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/729735-co-kombinuje-wladza-wladza-szykuje-sie-na-wariant-rumunski