Stanęliśmy pod budynkiem Bundestagu przy głazie, który ma upamiętniać polskie ofiary II wojny światowej. Niemcy przywieźli ten głaz, byśmy czuli dumę? Pewnie takie jest ich oczekiwanie. Ale nie czułem dumy. Czułem złość.
Bo czy naród, który poniósł największe straty w wyniku niemieckiej agresji, naprawdę zasługuje tylko na kamień na trawniku? To nie jest symbol szacunku – to policzek wymierzony polskiej historii i polskim ofiarom. W Berlinie powinien stanąć prawdziwy, monumentalny pomnik upamiętniający polskie cierpienie i bohaterstwo. Cokół pamięci, a nie głaz obojętności.
Dlatego w przeddzień zaprzysiężenia nowego niemieckiego rządu wspólnie z ministrem Szymonem Szynkowskim vel Sękiem jako byli przedstawiciele polskiej dyplomacji przypomnieliśmy Niemcom o ich…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/728217-glaz-w-berlinie-to-kolejny-policzek-wymierzony-polakom