Pytań o stawkę wyborów prezydenckich pada coraz więcej, a odpowiedzi jeszcze więcej. Jest jednak jedna, kluczowa, która będzie dotykać nie tylko samego wyniku, lecz także warunków gry. Na razie wiele wskazuje na to, że oszukiwanie nie popłaca. Piszę ten felieton, gdy tzw. licznik Domańskiego przekroczył 120 dni. Oznacza to tyle, że już przez cztery miesiące największa partia opozycyjna, Prawo i Sprawiedliwość, jest ordynarnie okradana przez władzę. Okradani są również obywatele, i to nie tylko sympatycy tego ugrupowania. W końcu każdy z nas, płacąc podatki, zgadza się na dystrybucję środków publicznych zgodnie z prawem, a to stanowi (nie tylko) w tej sprawie zwyczajne jego łamanie, więc wykorzystanie tych środków jest wbrew obowiązującym zasadom gry. To jak w sporcie, choć tutaj rząd robi, co chce i nie ma go kto zdyskwalifikować z wyścigu. Czy jednak na pewno? …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/728216-gra-o-fair-play-okradani-obywatele-polski