Kampania wyborcza nabiera rozpędu i wywołuje coraz bardziej negatywne emocje. Podrzucam garść żartów jako antidotum. Rzecz o dyrektorze biura sondaży wyborczych. Skarży się biedak lekarzowi, że nie może w nocy zasnąć. „Niech pan liczy barany”. „Barany to ja liczę przez cały dzień”.
Fragment wypracowania… „Z polskich władców najtrudniejszą sytuację miał Mieszko I. Nie mógł kłopotów zwalić na poprzednią ekipę”.
Uczniowie pytają nauczyciela, w jaki sposób komuniści rozstali się ze swoim ustrojem? „Porzucili Marksa, zostawili sobie kapitał”.
Klub sobowtórów informuje, że sobowtór Wałęsy nie jest tym, za kogo się podaje. Prawdę zna sobowtór Bolka.
Poseł Palikot zgłosił ustawę o rozwiązaniu problemów głodu i bezrobocia:
To proste, niech głodni zjedzą bezrobotnych.
Po rozpędzonym Marszu Niepodległości… minister Sienkiewicz zauważył narodowców „poprzerastanych bandyterką stadionową”. A my widzieliśmy antynarodowców poprzerastanych agenturką pozakrajową.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/727671-bez-usmiechu-sie-nie-wygra-sto-lat-sto-lat