Jak nigdy trzeba nam elit, które wyjaśnią to, co niezrozumiałe i przygotują grunt pod kolejne zmartwychwstanie naszej Polski.
Jeśli się dobrze zastanowić, okaże się, że żyjemy w świecie powszechnie niezrozumiałym. Otaczają nas przedmioty, których działania nie rozumiemy, co nie oznacza, że są bezużyteczne czy niepotrzebne. Jeżdżę autem z automatyczną skrzynią biegów, korzystam z internetu i komputera. Używam kart płatniczych i telefonu komórkowego, w kuchni mam płytę indukcyjną, telewizor uruchamiam pilotem i nie rozumiem niczego z wyżej wymienionych urządzeń, nie wiem, jak działają i nawet mnie to nie interesuje. Mają działać i tyle. Zaakceptowałem ich tajemnicę i nawet nie próbuję jej rozwikłać. Przy jakiejś okazji miałem możliwość zajrzenia do środka komputera, bo z jakiegoś powodu był pozbawiony zewnętrznej obudowy. Jednak w żaden sposób nie dało mi to jasności, jak to urządzenie „myśli”. Podobnie przecież jest z ludzkim mózgiem. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/727078-zmartwychwstanie-tym-wyjatkiem-jest-cud