Amerykańsko-irańskie rozmowy w sprawie programu nuklearnego Teheranu, które rozpoczęły się w miniony weekend w Omanie, przyniosły powiew optymizmu. Zdaniem obserwatorów oddala się perspektywa wojskowego uderzenia na Iran, a amerykański negocjator Steve Witkoff spotkał się nawet na krótko twarzą w twarz z szefem irańskiej dyplomacji Abbasem Araghchi, mimo że wcześniej tego rodzaju opcja nie wchodziła w grę.
Sytuacja stawała się napięta, bo zdaniem międzynarodowych ekspertów Iran potrzebuje jedynie kilku tygodni, aby zbudować swój pierwszy ładunek jądrowy. Analizy waszyngtońskiego think tanku Institute for Science International Security wskazują, że w razie podjęcia decyzji o przyspieszeniu prac Teheran, wykorzystując zgromadzone zapasy wzbogaconego materiału rozszczepialnego,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/727057-o-krok-od-bomby-umieszczona-w-ladowni-statku-handlowego