Prezydent Trump zrobił dokładnie to, co zapowiadał. Rozpoczął twardą walkę o amerykański rynek, amerykańską gospodarkę i amerykańskie portfele. Europejscy urzędnicy są w szoku, bo nie mieści im się w głowie, że ktoś może spełniać obietnice wyborcze i zamiast traktować wyborców jak bezwolne narzędzie do zapewnienia sobie ciepłych posadek, amerykański prezydent traktuje ich poważnie i dotrzymuje słowa.
Trump domaga się od Europy szacunku i uznania roli Stanów Zjednoczonych jako gwaranta bezpieczeństwa i najważniejszego unijnego partnera biznesowego. Polska ma przy tym szczególną pozycję. Nasze relacje gospodarcze z Ameryką są wyjątkowe – kupujemy od USA nowoczesne uzbrojenie, wydając na obronność najwięcej w Unii Europejskiej, wdrażamy wspólnie technologie jądrowe (duży atom i SMR), a amerykańscy giganci inwestują w Polsce miliardy. Odgrywamy też szczególną rolę geopolityczną jako główny filar istotnego dla USA Trójmorza i strażnik wschodniej flanki NATO. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/726438-tusk-moze-sie-wykazac-jesli-nie-teraz-to-kiedy-519-zl