Sanah to autentyczna królowa polskiego popu poruszająca się w tej stylistyce z wdziękiem, a także showbiznesowym wyrachowaniem. Znów rozdaje młodym fanom pastylki z klasyką polskiej poezji, które ta wprost uwielbia.
Znalazła Zuzia klucze i otwiera mi duszę”, „Sanah uczy i bawi, dzięki niej nauczę się 10 wierszy na pamięć, do których będę się mogła na maturze odwołać”, „Jestem dumna, że jestem Polką”, „Takich artystów potrzebujemy, pomyślcie, że to raptem wyrywek tego, co kryje w sobie polska poezja i literatura”. To dosłownie pierwsze z brzegu komentarze umieszczone pod teledyskami z piosenkami, które artystka nagrała kilka lat temu do wierszy polskich poetów. Te akurat odnosiły się do utworu „Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej” Jana Lechonia.
Od kilku miesięcy Sanah, a naprawdę Zuzanna…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/725772-sanah-i-jej-poetyckie-pastylki-przywraca-blask-literaturze