Spójrz na swoją ofiarę. To kwestia esencjalnej odpowiedzialności za własne myśli i czyny.
Wydaje się, że już nic nie powinno nas dziwić. Zwłaszcza nie powinny nas dziwić rozmaite gierki światopoglądowe w stylu gender, LGBT+ czy aborcji. Bo mamy tego do syta i tak naprawdę jesteśmy już na nie mocno znieczuleni. Mamy też prawo mieć przekonanie, że wybrani w lokalnych wyborach powszechnych burmistrzowie i prezydenci miast stoją ponad światopoglądowymi lobbystami, obyczajową propagandą i wątpliwymi akcjami. Najkrócej rzecz ujmując – winni stać na straży prawa, bo taki jest ich mandat zdobyty dzięki naszemu zaufaniu.
Niestety nie zawsze tak jest. Przykładem może być mój Toruń, w którym zdarzył się incydent, który w tym szlachetnym i bardzo wykształconym mieście zdarzyć się nie powinien. Ale po kolei.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/724499-baner-chodzi-o-fundamentalne-prawo-do-zycia-kazdego-z-nas