Bez okresów nudy nasz umysł nie odpocznie od ciągłego bombardowania bodźcami.
Kto pamięta jeszcze iście kultowy Kabaret Starszych Panów, pewnie kojarzy utwór śpiewany przez Barbarę Krafftównę z refrenem:
W czasie deszczu dzieci się nudzą, to ogólnie znana rzecz. Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się, ale strasznie nudzą się w deszcz.
Niestety…
Tak. Niestety dziś dzieci nie nudzą się ani w czasie deszczu, ani podczas żadnej innej aury. Ba, dziś nie nudzi się prawie nikt. Tempo życia nadaje ton myślom i nie puszcza ich w siną dal. Ale o to, by nikt z nas jałowo nie zawieszał się z braku ekscytacji, jeszcze bardziej dba niezawodny smartfon. Zawsze gotowy z ofertą impulsów, gdy za mało jest bodźców z otoczenia. Zawsze nas do czegoś „zainspiruje”, zajmie umysł w czasie długiego czekania na coś lub kogoś. Zdaje się, że wyrugował nudę na dobre.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/723870-blogoslawiona-nuda-dzis-nie-nudzi-sie-prawie-nikt