Wydarzenia, które najbardziej mogłyby uzasadniać istnienie UE, najmocniej dowodzą czegoś wręcz odwrotnego. Tak było z pandemią COVID-19, tak jest obecnie z rosyjską agresją na Ukrainę.
Unia lepiej powinna radzić sobie z zarazą niż państwo narodowe. Produkcja, zakup i dystrybucja leków oraz szczepionek wydają się bardziej efektywne na ponadpaństwową skalę, tak jak i zatwierdzanie międzynarodowych rozwiązań w obliczu wirusa, który nie przejmuje się granicami. Biurokracja unijna nie poradziła jednak sobie z tymi zadaniami, a pod szyldem wspólnego dobra sprzedawany był interes kontynentalnych potęg.
Niemcy i Francja robiły wszystko, aby zdezawuować produkowaną w Wielkiej Brytanii astrazenecę i wypromować swoje preparaty. A kiedy strategia wspólnych zakupów została wynegocjowana…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/723853-unia-przeciw-europie-przebudowa-unii-w-neoimperium-niemcy