Druga siła polityczna w Niemczech, pierwsza na wschodzie kraju. Alternatywa dla Niemiec może być zadowolona z wyniku wyborów do Bundestagu. Ale Alice Weidel chce więcej i obiecuje swoim wyborcom zwycięstwo za cztery lata.
Zagłębie Ruhry zawsze było bastionem SPD. W latach 70. socjaldemokraci zdobywali tutaj znacznie ponad 50 proc., a czasem nawet 60 proc. głosów w wyborach. Mówiono wówczas, że między Dortmundem a Duisburgiem wystarczy kupić miotłę i pomalować ją na czerwono, a zostanie wybrana na posła lub burmistrza.
Partia była głęboko zakorzeniona w Nadrenii Północnej-Westfalii, a szczególnie w przemysłowych regionach landu. Ale to było kiedyś, gdy działały jeszcze kopalnie, a „towarzysze” troszczyli się o los klasy robotniczej. W wyborach do Bundestagu, które…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/722497-afd-idzie-po-wladze-weidel-celuje-w-zwyciestwo-w-2029-roku