Choć oficjalnie Tusk się temu sprzeciwia, to kwestia wysłania polskich wojsk na Ukrainę jest w rzeczywistości otwarta. Jednak z powodów politycznych należy sprawiać odwrotne wrażenie.
Nie będzie wielką przesadą stwierdzenie, że w tej chwili ważą się losy naszej części świata. Od powodzenia rozpoczynających się negocjacji pokojowych będzie bowiem zależeć bezpieczeństwo Polski. Jedną z kluczowych kwestii jest tutaj wysłanie zachodnich wojsk na Ukrainę, które miałyby wymusić na Rosji przestrzeganie zawartego porozumienia.
Z punktu widzenia Polaków najważniejsze pytanie brzmi: czy nasi żołnierze powinni wziąć udział w takiej misji wojskowej? Ta sprawa jest absolutnie fundamentalna dla naszego społeczeństwa, które w większości sprzeciwia się polskiemu zaangażowaniu militarnemu na Ukrainie.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/721861-misja-pokojowa-czy-wojenna-donald-tusk-kreci