Bruksela znów postanowiła zafundować nam „lepszą przyszłość”, a jak wiadomo, każda unijna reforma zaczyna się od wielkich słów i kończy gigantycznym rachunkiem do zapłacenia. Komisja Europejska (KE) w swoim świeżutkim komunikacie „Droga ku następnym wieloletnim ramom finansowym” zaprezentowała nową koncepcję budżetu UE na lata 2028–2034. Cóż, jeśli ktoś liczył na większą przejrzystość, prostotę i skuteczność, to niech lepiej usiądzie i weźmie głęboki wdech – czeka nas więcej biurokratycznych cudów niż w belgijskim sklepie z czekoladami.
Po pierwsze, zamiast dotychczasowych 50 funduszy i programów Komisja proponuje trzy gigantyczne skarbce, z których pieniądze będą płynąć… no właśnie, gdzie? Nie wiadomo. Wiadomo za to, kto będzie miał decydujący głos w ich przyznawaniu –…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/721289-nowe-unijne-ramy-finansowe-uproszczone-tak-ze-nie-dzialaja