Gdyby unijna biurokracja kiedykolwiek miała własny konkurs na największy zbiór pustych frazesów i życzeniowego myślenia, nowo ogłoszony przez Ursulę von der Leyen Kompas Konkurencyjności (Competitiveness Compass) z pewnością zdobyłby złoty medal.
Po miesiącach rosnącego niezadowolenia w europejskim przemyśle i kolejnych sygnałach o spadającej konkurencyjności Unii na tle USA i Chin, Komisja Europejska postanowiła odpowiedzieć… kolejną deklaracją pełną sloganów, z których nic nie wynika. Bo oto zamiast realnego planu naprawy dostajemy kolejną porcję banałów o zielonej transformacji, innowacjach i strategicznej suwerenności, ale bez jakichkolwiek konkretów, skąd wziąć na to pieniądze i jak wzmocnić ledwo zipiący przemysł europejski. Punktem centralnym tej „strategii” pozostaje dogmat Zielonego…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/720672-kompas-bez-igly-jak-von-der-leyen-dryfuje-po-morzu-iluzji