Drogi prąd i gaz w Europie uderzają po kieszeni obywateli oraz fatalnie odbijają się na gospodarce, ale same zaklęcia unijnych decydentów o czystych technologiach i obstawanie przy Zielonym Ładzie nie spowodują, że będzie taniej. A złagodzenie tzw. narracji klimatycznej, której obecnie jesteśmy świadkami, to jedynie efekt sezonu wyborczego w Polsce i Niemczech.
Europa nie może się podnieść po covidowych obostrzeniach i kryzysie surowcowym, który wybuchł po ataku Rosji na Ukrainę. Nie widać końca problemów i wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie będziemy mieć do czynienia głównie z ambitnymi zapowiedziami różnych strategii i programów, które znów mają uczynić Europę wiodącym kontynentem z szybko rozwijającą się gospodarką, nowoczesnymi firmami i społeczeństwem dobrobytu. Komisja Europejska rusza bowiem z wielką ofensywą programową ogłoszoną zgodnie z zapowiedzią szefowej Ursuli von der Leyen na pierwsze 100 dni urzędowania.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/720056-przedwyborczy-lifting-zielonego-ladu-nie-bedzie-taniej