Bruksela grozi, że wyłączy w Unii Europejskiej platformę X, ale to jej właściciel Elon Musk może wyłączyć Unię.
Kiedy w październiku 2022 r. przejął Twittera, teraz przemianowanego na X, wkroczył do jego siedziby, niosąc zlew, co symbolizowało wielkie porządki, i ogłosił, że będzie to „platforma absolutnej wolności słowa”. Elon Musk stał się śmiertelnym wrogiem władców świata i usłużnych funkcjonariuszy systemu. Intuicja, a także doświadczenie związane z kłamaniem i oszukiwaniem obywateli słusznie im podpowiadały, że swoboda wymiany myśli, wolność słowa, którą miliarder zapewni w swoim medium, stanowią egzystencjalne zagrożenie dla ich rządów. Że nie ostaną się one w prawdzie. Dowód na to przyszedł w nocy 5 listopada 2024 r., kiedy potwierdzono zwycięstwo Donalda Trumpa. Na prezydenta został wybrany człowiek, którego Facebook czy Twitter za poprzedniego właściciela chciały całkowicie wymazać, usunąć ze społecznej świadomości, skazać na śmierć w cyfrowym świecie.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/719422-wojna-unii-z-muskiem-wolnosc-slowa-kontra-cenzura-ue