Dokładnie 100 dni po wyborach parlamentarnych w Austrii prezydent Alexander Van der Bellen powierzył liderowi Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ) Herbertowi Kicklowi [na zdj.] misję utworzenia rządu.
Nie przyszło mu to łatwo. Van der Bellen, wieloletni polityk Zielonych, nie pała sympatią do FPÖ, którą uważa za partię skrajnie prawicową i populistyczną. Ponadto zlecając Kicklowi utworzenie rządu, miał zapewne jeszcze w pamięci incydent sprzed dwóch lat, kiedy lider partii nazwał go „stetryczałą mumią”. Tyle że po pierwsze ugrupowanie Kickla wygrało wybory, uzyskując 28,8 proc. głosów, a po drugie próba utworzenia koalicji z pominięciem FPÖ (złożonej z chadeków z ÖVP, socjaldemokratów z SPÖ i liberalnych NEOS) nie powiodła się. A podczas gdy negocjacje nad tzw. koalicją cukierkową…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/718867-zerwany-kordon-sanitarny-europa-wstrzymuje-oddech