Pierwszego dnia oficjalnego wyścigu prezydenckiego Trzaskowski zafundował sobie i wyborcom koszmarny plagiat.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podpisał postanowienie o zarządzeniu wyborów prezydenckich. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wskazał 18 maja 2025 r. jako termin pierwszej tury.
Zaczyna się kampania wyborcza –
ogłosił.
A następnie sam rozpoczął kampanię od nieco zaskakującej publicznej deklaracji, że rząd Donald Tuska, w którym zasiada Trzecia Droga, z niczym sobie nie radzi.
Jako rząd nie dowozimy wielu rzeczy i robimy je źle. Rozliczenia, to dramat jak to idzie. Duże projekty inwestycyjne, ochrona zdrowia. To wymaga dużo pracy
– mówił na swoim lajfie Hołownia.
Miał jednak dla wyborców nagrodę pocieszenia:
„Bądźmy realistami, gdyby nie my, to PiS byłby trzecią kadencję”.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/718864-poszly-konie-po-betonie-nabici-w-100-konkretow-polacy